czwartek, 11 września 2014

Kasztany, kasztany...

Odkryłam kwitnącego kasztanowca. We wrześniu! Wygląda egzotycznie na tle zieleni sąsiadującego drzewa.


Wrześniowe kwiaty są mniej okazałe niż wiosenne. Ale są nawet młode listki.

Jesionowe liście w tle sprawiają, że kwiaty wyglądają nieco egzotycznie. Zwłaszcza gdy złośliwy aparat sam zdecydował, co na zdjęciu ma być ostre, a co mniej.


Z tych kwiatów nie zdążą wyrosnąć już kasztany. Nie ta pora roku.

Niestety, wbrew pozorom kwitnący wczesną jesienią kasztanowiec to nic dobrego. Świadczy o tym, że jest mu źle. Prawdopodobnie opanował go szrotówek kasztanowcowiaczek, o czym świadczą zbrązowiałe liście. Szkoda, bo drzewo rośnie nieopodal szkoły, w której uczniowie najlepiej z całego miasta zdają matury. A przecież to właśnie kasztanowe kwiaty kojarzą się z majowymi egzaminami. 


To smutny widok, bo kto wie, czy dni tego drzewa nie są już policzone.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz