piątek, 11 lipca 2014

Śmieci przesłonią zamek?

To dziesiąty dzień, gdy opiekuję się kwiatami na skwerku. Tyle dni mija, odkąd nikt nie zainteresował się, czy czasem uliczne kosze nie są przepełnione. Były już dawno, niestety... Wkrótce góra odpadków będzie tak duża, że zasłoni nieodległą warownię. Trochę mi wstyd z tego powodu.

W takim miejscu odpadki mogłyby być wybierane częściej. Jestem tu codziennie i obserwuję, że śmieci wciąż przybywa.


Ale kwiaty mają się dobrze. W przeciwieństwie do tawuł, które zasychają. Nie pomogła noszona z domu woda, były jak pieprz, także korzenie. Szkoda. W to miejsce powędrowały kolejne aksamitki i nagietki. Będzie żółto-pomarańczowo.

Tak kwietniki wyglądają obecnie. Tawuły, niestety, wciąż marnieją, aksamitki wręcz przeciwnie. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz